oko

KONRAD KWASEK /1958-2005/

RZEŹBIARZ, MALARZ, FOTOGRAF.
URODZIŁ SIĘ I MIESZKAŁ Z RODZINĄ
W SZCZECINIE.

Pod wpływem przebytej w dzieciństwie choroby stracił słuch. Uczył się w szkole z internatem dla głuchoniemych dzieci poza Szczecinem, w Lublińcu koło Częstochowy. Nie znosił tej szkoły. Gdy rodzice wieźli go do niej samochodem, zdarzało się, że uciekał do lasu i tam ukrywał się godzinami. Prawdopodobnie wpłynął na to fakt, że Kwasek był starszy od innych dzieci. Naukę w szkole rozpoczął w wieku 9 lat, a nie tak jak pozostali w wieku 7 lat. Po zakończeniu edukacji pracował przez pewien czas w warsztatach pracy chronionej w Szczecinie. Do jego obowiązków należało klejenie kopert i zbijanie domków dla ptaków. Prace tę wykonywał w pośpiechu by jak najszybciej znaleźć się we własnym domu, gdzie tworzył. Brak dyscypliny stał się powodem zwolnienia Kwaska z pracy. Od tego czasu zaczął przesiadywać w domu i całkowicie poświęcił się sztuce.


Do najbardziej znanych prac artysty należą realizacje rzeźbiarskie. Pierwszą z nich wykonał gdy znalazł w piwnicy drewno na opał i siekierę. Kolejne rzeźby wykonywał z drewna znalezionego w lesie, na budowie lub podarowanego przez rodzinę i znajomych. Artysta tworzył przy użyciu bardzo prostych narzędzi: siekierą i złamanym dłutem, które było jego ulubionym narzędziem i którego nie chciał wymienić na nowe. Rzeźbił przede wszystkim postaci, często były to przytulone pary. Prace opalał nad kuchenką, malował, czasem lakierował. Każdego dnia wykonywał po parę prac. W ciągu 20 lat powstało kilka tysięcy rzeźb. Osobny wątek prac rzeźbiarskich stanowią małe telewizory, na ekranach których przedstawiał inspirujące go miejsca, znaki, sceny. Telewizor interesował go jako medium - nośnik obrazów.


Artysta przestał rzeźbić kilka dni przed śmiercią, spowodowaną ciężką chorobą. Nie mogąc tworzyć przytulał się do drewna i swoich rzeźb.
Oprócz twórczości rzeźbiarskiej Kwasek fascynował się fotografią. Zapoznał się z tą techniką dzięki swojemu ojcu, który amatorsko zajmował się fotografią i miał ciemnię w domu. Artysta śledził go przy pracy i nauczył się podstaw obsługi aparatu. Zaczął tworzyć zdjęcia, na których przebierał się w stroje Indian i Arabów. Prace te nie były perfekcyjnie technicznie, Kwasek nie przywiązywał wagi do ostrości zdjęć i ekspozycji. Sam wywoływał a następnie retuszował zdjęcia kolorową farbą. Miał dostęp jedynie do czarno-białych materiałów a kolor był mu niezbędny. Kwasek fascynował się wizerunkiem osób o innym kolorze skóry – Indian, czarnoskórych i Arabów dlatego też przemalowując zdjęcia, zmieniał karnację swoją i swoich bliskich. Istnieją także zdjęcia przerabiane przez artystę, pochodzące z czarno-białych albumów rodzinnych. Poddawał je często „retuszom”. Artysta wyrywał zdjęcia z albumów, naklejał na osobne kartki a następnie dorysowywał elementy, np. wąsy babciom i ciotkom. Do najbardziej ekstremalnych należą te fotografie, na których dorysowywał siebie wykopującego kości z grobu krewnych.
Kwasek znany jest także jako twórca kalendarzy, na których rozrysowywał długie szeregi cyfr i dat.


Od 1998 roku artysta związany był z Galerią pod Sukniami
w Szczecinie. Kilka tysięcy jego prac znajduje się w depozycie Fundacji Pod Sukniami. Pieczę nad nimi pełni zaprzyjaźniony z Kwaskiem Romek Zańko, który promuje twórczość artysty.
Prace Kwaska brały udział w wielu wystawach w Polsce i za granicą, m.in. art)&(marges museum w Brukseli, The Creation Franche Museum w Begles, Państwowym Muzeum Etnograficznym, Muzeum Śląskim w Katowicach i wielu innych. Fotografie Kwaska pokazywane były ostatnio na wystawie „Po co wojny są na świecie? Sztuka współczesnych outsiderów”


w Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie /2016/.