WYSTAWA: Słońca_ Uśmiechu_ Kolorowe_ Kobieta Kapelusz_ Wiosna
czyli PIĘKNO W PAKIECIE // 2.
ARTYŚCI: Paweł ANDRZEJAK, Wojtek ANDRZEJAK, Daria BRAMBOR, Przemek CZUBEK, Władysław GRYGNY, Mariusz JÓZEFIAK, Mikołaj ŁAWNICZAK, Justyna MATYSIAK, Iwona MYSERA, Ewa SIKORSKA, Mariusz SZTUBA, MAGDA ZIELAZNA, Henryk ŻARSKI.

Wystawa prezentuje prace artystów outsider art/ art brut promowanych przez Galerię „tak” w ramach wielu międzynarodowych i krajowych wystaw.
W 2013 roku galeria prezentowała prace Władysława Grygnego, Justyny Matysiak, Iwony Mysery, Mikołaja Ławniczaka, Henryka Żarskiego, w ramach dwóch, niezwykle istotnych, międzynarodowych wystaw, zorganizowanych w art)%26(marges museum w Brukseli, Creation Franche Museum w Begles/ Bordeaux we Francji. Warto zaznaczyć, że wystawy były pierwszymi wystawami polskiego art brut/outsider art poza granicami kraju.
Artystka outsider art - Nina Matysiak, laureatka Grand Prix INSITA 2007, brała udział w wielu wystawach indywidualnych w Europie. Wystawy te miały miejsce w Słowackiej Galerii Narodowej w Bratysławie /2010/ , Instytucie Polskim w Pradze /2010/, Galerii Hamer w Amsterdamie /2011/, Kunsthaus Kannen Outsider Art Museum w Munster /2008/ oraz Art in Box Gallery w Pradze /2013/.
Prace Justyny Matysiak i Henryka Żarskiego pokazywane były w 2011 roku w ramach Outsider Art 2x2 Forum Galeria „tak”, w 2013 roku natomiast prace Justyny Matysiak, Mikołaja Ławniczaka i Iwony Mysery.
Artystów: Mariusza Sztubę, Mariusza Józefiaka, Darię Brambor, Magdę Zielazną, Galeria „tak”, promowała w ramach wystawy NIKTZNIKĄD oraz PIĘKNO W PAKIECIE // 1.
Na obecnej wystawie po raz pierwszy galeria prezentuje prace Wojtka i Pawła Andrzejaków, Przemka Czubka oraz Ewę Sikorską.
W 2014 roku Galeria „tak” pokaże prace Mikołaja Ławniczaka, Iwony Mysery, Justyny Matysiak, w ramach wystawy organizowanej w Galerii ArtBrut we Wrocławiu.
W tym roku przewidujemy jeszcze, zapowiedzianą przez Christiana Bersta, wystawę w Christian Berst Gallery w Paryżu, do której zaproszeni zostali Władysław Grygny i Mikołaj Ławniczak.

I na pewno na tym nie koniec…